Wrzesień tegoroczny nadzwyczajnie obfitował w grzyby. Wielu z naszych gości twierdziło, że takich ilości borowików niezwykłej urody nie widzieli nigdy dotąd. Na naszym fejsbukowym profilu na bieżąco przedstawialiśmy komunikaty o stanie grzybów w okolicznym lesie. Oto jeden z nich z 11. września:
„Ostatnio często odbieraliśmy od Was telefony z pytaniami o grzyby. Poszliśmy dziś wreszcie sprawdzić naocznie jak to z nimi w lesie naprawdę jest i jesteśmy gotowi do podania oficjalnego komunikatu o grzybobraniu w naszej okolicy:
Stan grzybów w lasach północno zachodniej części masywu Kamienia utrzymuje się nadal ogólnie w dolnej strefie stanów wysokich, przybywa i wynosi: prawdziwki – ciągle przybywa małych świeżych, maślaki – masa, nie sposób zebrać napotkanych, rydze – początek jesiennego wysypu, kozaki – mało i robaczywe, kanie – tu i tam na łąkach. Tegoroczny grzybowy szczyt przewiduje się na przełomie września i października. Grzybiarzy – mało… Grzyby na ogół nie są robaczywe – pokazany na zdjęciach zbiór zebraliśmy spacerując niespiesznie we trójkę w jakieś 3 godziny.”
Poniżej kilka zdjęć z tego zbioru…