Mijający rok 2015-ty był dla nas przełomowy. Porzuciliśmy całkowicie dotychczasowe miejskie życie i kariery zawodowe i przenieśliśmy się w ukochany Beskid Niski. Wszystkie nasze oszczędności i siły skierowaliśmy ku organizacji nowego, wymarzonego, górskiego życia. Nie zawsze jest sielankowo i bezstresowo, czasem trzeba twardo walczyć o swoje. Jednak trwamy, wrastamy w te nasze ukochane góry, jakoś nas przyjęły… I przetrwamy – również dla Was i – mamy nadzieję – z Wami!
To był, dzięki Bogu, dobry rok. 17 czerwca zaczęliśmy tworzyć nasz fejsbukowy dziennik i napisaliśmy: „Ruszamy! Po długich przygotowaniach, planach i marzeniach, oraz żmudnych formalnościach, zaczynamy budować Gutkową Kolibę! A jeśli dom będę miał to będzie… jodłowy koniecznie. Był już geodeta i wytyczył co trzeba. W tym roku zamierzamy wybudować fundamenty oraz zakupić i przygotować drewno. (…) Będziemy Was tutaj informować o postępach. Trzymajcie kciuki!”
Udało się zrealizować wszystkie plany i, jeśli tak dalej pójdzie, za rok przyjmiemy gości w nowej, w pełni komfortowej części rozbudowywanej chaty. I tego właśnie chcielibyśmy sobie życzyć w 2016-tym. A Wam Wszystkim, którzy śledzicie nasze postępy, przyjeżdżacie do nas i będziecie przyjeżdżać, wszystkim naszym górskim przyjaciołom i wspaniałym sąsiadom, na których pomoc i serce zawsze możemy liczyć, życzymy tak szerokich i wspaniałych perspektyw jak na załączonej panoramie Tatr znad Czeremchy. Wszak w górach jest wszystko co kochamy, prawda?!
Szczęśliwego Nowego Roku 2016!