W styczniu najbardziej efektownym, dzikim sąsiadem, którego udało nam się sportretować jest sóweczka (Glaucidium passerinum). Pozowała do zdjęcia gdy w pobliżu karmnika czaiła się na przybywające do niego ptaki. Jest małym, bardzo sprawnym drapieżnikiem, potrafi upolować nawet większego od siebie dzięcioła czy grubodzioba… Jest jedyną, występującą w Polsce dzienną sową, niezwykle rzadką i objętą ścisłą ochroną. Oto jak się czai: Sóweczka
Portrety innych naszych sąsiadów w albumie: Nasi sąsiedzi/Our neighbours