Po raz kolejny udało nam się sfotografować z okien naszego domu żbika! Szedł swoją stałą trasą przez okoliczne łąki. Wschodzące słońce dość dobrze oświetliło go na chwilę, co wystarczyło do złapania ujęcia na którym dość wyraźnie, pomimo znacznej odległości i porannej szarówki, widać jego charakterystyczną sylwetkę.