W czerwcu przypada apogeum kwitnienia naszych łąk. Dominują teraz w ich ogólnej panoramie, zupełnie jak na obrazach impresjonistów, barwne, kwietne plamy białych kęp marchwi, fioletowych – ostrożeni oraz żółtych – jaskrów. Łatwo odnajdziemy niezapominajki, firletki oraz najbardziej teraz liczne storczyki. Nasza łąka to łąka rajgrasowa, nazwana tak przez botaników od dominujących na niej traw rajgrasowych (wyczyniec łąkowy, rajgras wyniosły, kupkówka pospolita, kostrzewa łąkowa). Możemy rozpoznać na niej dwa siedliska: łąka świeża oraz łąka podmokła. Oba te siedliska są bardzo urozmaicone gatunkowo i są siedliskami wyjątkowo cennymi przyrodniczo, objętymi ochroną w ramach sieci Natura 2000. Warto zaznaczyć, że siedliska łąkowe są antropogeniczne i istnieją wyłącznie dzięki uprawie rolnej. Łąka uprawiana jest przez nas ściśle zgodnie z programem rolno – środowiskowym, który przewiduje m. in. że kosi się ją minimum raz w roku, a maksymalnie dwa razy. W naszym wypadku przyjęliśmy wariant jednokrotnego koszenia, w pierwszych dniach sierpnia. Każdego roku pozostawia się ok. 20% obszaru objętego programem bez koszenia (każdego roku inną jego część) – co pozwala m. in. na spokojne egzystowanie i wylęg ptaków. Łąka niekoszona i pozbawiona ingerencji rolnika podległaby szybko sukcesji krzewów oraz lasu, czego liczne przykłady można zaobserwować w Beskidzie Niskim. Warto w gorący, czerwcowy dzień wybrać się na spacer po łące: obejrzeć barwne kwiaty i uwijające się wśród nich piękne motyle, poczuć jej wyjątkowy zapach i posłuchać bzyczenia licznych pszczół, zbierających pracowicie pyłki i nektary – których smaki i aromaty są zaklęte potem w kwiatowym miodzie…
Więcej zdjęć w albumie: Czerwcowa łąka