Nadeszła pora na kwitnące róże i nenufary, za kilka dni dołączy do nich lawenda. Wieczorem na tarasie upojnie pachnie maciejka.

Najlepiej smakuje u nas na tarasie, w towarzystwie przyjaciół.

Jeśli chcecie zwiedzić i poznać najlepsze atrakcje naszego regonu Polski a także pobliskich rejonów Polski i Słowacji – najlepiej wybrać się na jednodniowe wycieczki proponowane przez zaprzyjaźnione z nami biuro Bieszczader, które tak poleca swe doprawdy najwyższej klasy usługi: WAKACJE 2022! Zachęcamy wypoczynek ROZPOCZĄĆ od naszych WYCIECZEK JEDNODNIOWYCH, dzięki którym: * zobaczycie WIĘCEJ niż podróżując samemu * będzie CIEKAWIEJ dzięki opowieściom przewodników * […]

W tym czasie zmienił się z pociesznego, puszystego szczeniaka w dorodnego i coraz mądrzejszego psa. Jest wspaniałym przyjacielem i gospodarzem!

W gnieździe założonym pierwszy raz przez bociany w koszu, który kilka lat temu umieściliśmy obok naszego (wówczas) domu w Jaśliskach rosną zdrowo cztery małe bocianki.  Taka ilość młodych jest rzadkością w bocianich rodzinach.  

W czerwcu przypada apogeum kwitnienia naszych łąk. Dominują teraz w ich ogólnej panoramie, zupełnie jak na obrazach impresjonistów, plamy białych kęp marchwi, fioletowe ostrożeni oraz żółte – jaskrów. Łatwo odnajdziemy niezapominajki, firletki oraz wciąż liczne storczyki. Nasza łąka to łąka rajgrasowa, nazwana tak od dominujących na niej traw rajgrasowych (wyczyniec łąkowy, rajgras wyniosły, kupkówka pospolita, kostrzewa łąkowa). Możemy rozpoznać na niej dwa siedliska: łąka górska […]

 W tym roku kwitną naprawdę wyjątkowo… Uwijają się w nich pszczoły i trzmiele: Piwonie i nenufary

Bociania mama ochrania skrzydłami swe dzieci przed gorącymi promieniami słońca. W gnieździe założonym pierwszy raz przez bocianią rodzinę w koszu, który kilka lat temu umieeściliśmy obok naszego (wówczas) domu w Jaśliskach wylęgły się małe bocianki.  I jest ich aż cztery! Czy uda się rodzicom wykarmić wszystkie?    

Po raz pierwszy od śmierci naszego poprzedniego psa Boba Kicia zdecydowała się już na wspólny spacer z jego następcą i z nami. Wspólne spacery z Bobem i Kicią były naszą tradycją. Tak więc Berni, po prawie roku adaptacji, stał się pełnoprawnym członkiem rodziny! 

Zamówiliśmy tabliczkę informującą, że na naszym podwórku wita gości Berni. Producentowi, Kostgallery, tak bardzo spodobał się jego portret, że poprosił o zgodę na wykorzystywanie jego wizerunku do produkcji innych tabliczek i naklejek. I tak to właśnie nasz Berniś stał się celebrytą! Jeśli ktoś chciałby zamówić sobie tabliczkę lub naklejkę z jego uśmiechniętą mordką – zapraszamy na https://www.kostgallery.com/